Wsparcie w najtrudniejszych przypadkach.

istniejąbranże, gdzie zajęcia jest bardzo dużo, o każdej porze dnia, czy to na wiosnę, lato i zimę. Nie ma taryfy ulgowej, nie ma okresu łatwiejszego i bardziej zajmującego. Praca jest maksymalna przez cały czas, gdyż w każdej chwili coś się dzieje i musimy pomagać. O jakich profesjach mówimy?

doktorzy, to pierwsze co pojawia się w głowie.

Sądzisz, że masz pytania? (https://awodent.pulawy.pl/profilaktyka/) W takim razie pragniemy poinstruować Cię, że w każdej chwili możesz się z nami kontaktować. Z radością odpowiemy na każdą wiadomość.

Najbardziej zajęci są prawdopodobnie ci na ostrym dyżurze, kiedy muszą otoczyć wsparciem czekających pacjentów (najczęściej połamanych). dobry chirurg urazowy na tego typu oddziale jest ciągle zapracowany, a gdy odchodzi na minutkę na bok, na przysługującą mu herbatę, przez poczekalnie przelewa się tsunami niezadowolenia.

złamana noga

Autor: John Swindells
Źródło: http://www.flickr.com

On idzie na kawkę, a ja znoszę mękę – ktoś mówi.Też człowiek, krzyczy inny i ma rację.

Na pogotowiu i w szpitalu też jest ogrom pracy. A jak taki specjalista nie jest na państwowym wikcie to pewnie przyjmuje prywatnie, chociaż w tym wypadku raczej płatnicza rekompensata trochę polepsza nastrój.

Służby mundurowe – oni są zawsze na służbie. Nawet, gdy mają wolne powinni być w stanie alertu, bo nieoczekiwane wydarzenie niszczy wszystkie plany i postanowienia, nieważne czy dyskutujemy o wolnym czasie odbytym z rodziną czy zmrożonym browarze z kolegami na ogródku.

Co do tych dwóch branż jedno jest pewne: w większych miastach jest więcej interwencji. Podczas okresu świątecznego nieduże komisariaty mogą być nawet zamknięte, ponieważ pokaźniejsze z nich sprawują swoją misję. Lecz w tych dużych ośrodkach miejskich, jak Wrocław, Poznań, Katowice czy stolica, nie obejdzie się bez czynnej służby przygotowanych i zahartowanych na uroczysty klimat pracowników.

istnieją też zawody, które powinny funkcjonować, bez znaczenia czy jest święto czy inny wolny okres. Taki kierowca MPK jedno ze świąt spędzi z najbliższymi, lecz już kolejne będzie zmuszony świętować w robocie, tak samo, jak sprzedawcy na stacjach paliw czy kasjerki na dworcach PKP lub PKS. Nie uda się także maszyniście, kierownikowi pociągu lub konduktorom, podobnie jak pilotom, bo rodziny co oczywiste podróżują, kiedynie muszą pracować.

I jak sobie z tym radzić. No cóż, może będzie to banalnie, co powiem, lecz ten, który wybierał taki zawód wiedział, że tak będzie, a z drugiej strony wszystko jest kwestią przyzwyczajenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*