Nikt nie lubi być chorym, jednak niestety czasami zdarzyć może się taka sytuacja, że będziemy zobligowani ustawić się w kolejce do lekarza

Każdy wie, jak ciężko dostać się do specjalisty z NFZ. Ten, kto może, ucieka zatem do prywatnej opieki zdrowotnej.
Nasza służba zdrowia jest fatalna.

pacjenci

Autor: Artur Nowacki
Źródło: http://www.flickr.com
Kolejki do specjalistów są wieloletnie, a chorych niekulturalnie się traktuje. Brak empatii można poczuć już często przy rejestracji, kiedy rozmawia z nami niesympatyczna pracownica. Później, gdy rozmawia z nami lekarz, który nawet nie ma zamiaru podnieść na nas wzroku i traktuje, jak kolejny numerek na liście. Odczłowieczenie jest zauważalne na każdym etapie. A przecież do chorego powinno się podejść ze szczególną uwagą oraz opiekuńczością. Skoro spotkało kogoś nieszczęście groźnej choroby, to pracownicy z kręgu medycznego, powinni wspierać i pomagać, a nie dodatkowo rzucać kłody pod nogi. Z tego powodu większość ludzi, jeśli tylko mogą, ucieka do prywatnej służby zdrowia.

Jeżeli interesuje Cię to zagadnienie, to odsyłam do tego serwisu (http://www.dermamed.com.pl/), ponieważ odnajdziesz tam sporo fascynujących Cię tematów, które są tam opisane.

Zazwyczaj taką możliwość zapewniają im spółki, które opłacają za nich miesięczny abonament. Kluczowe przecież wydaje się być to, żeby pacjenci nie oczekiwali nazbyt długo w kolejce do lekarza i niezbędne badania. By ktoś zastanowił się nad ich przypadkiem i podszedł do niego indywidualnie. Pocieszające jest, kiedy doktor albo pielęgniarka pokażą trochę zrozumienia i wsparcie. Najistotniejszy jest jednak szacunek.

Człowiek nie powinien czuć się gorszym, wyłącznie dlatego, że zachorował. Może się to przecież zdarzyć wszystkim. I niezależnie od powagi choroby, każdy pacjent musi czuć, że ma w personelu medycznym wsparcie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*